Historia teatralnych realizacji studia Platige Image układa się w ścieżkę, przy której stoją niemal wszystkie kamienie milowe ostatnich dwóch dekad rozwoju teatralnej technologii audiowizualnej.
To ono na początku tysiąclecia stworzyło oszałamiające wówczas animacje do „Akademii Pana Kleksa” w Romie, wizualizacje 3D do „Polity” czy wielkoekranowe projekcje, które stanowiły narracyjną ramę „Pilotów”.
Po teaserach przedstawienia „Pilot i Mały Książę” widać, że i tym razem Piotrowi Sikorze nie zadrżała ręka. Pyszne animacje na przecięciu estetyki „Strażników galaktyki”, Cirque du Soleil i Antoine’a de Saint-Exupéry’ego zapowiadają ucztę dla oczu i kolejny kroczek w rozwoju współczesnej teatralnej maszynerii.
Scenariusz został skrojony tak, aby zidentyfikować się mogła z nim jak najszersza widownia – jej młodsza część może kibicować dziecku budującemu swoje pierwsze więzi, starsza – bohaterom stworzonym na wzór autora najsłynniejszej bajki świata i jego żony Consuelo, która po latach opisała swój związek z poetą-awiatorem w „Pamiętniku Róży”.
Widać też, że na swojej robocie znają się producenci. Oprócz westendowych, broadwayowskich i kanadyjskich wyjadaczy do projektu zaproszono najlepszych polskich twórców: przekład zlecono Danielowi Wyszogrodzkiemu, projekty kostiumów – znanej z nieposkromionej wyobraźni Agacie Ulman, w pierwszą z tytułowych ról wciela się Rafał Szatan, w drugą – między innymi Filip Robak, a towarzyszą im tacy artyści jak Marta Florek, Łukasz Mazurek czy znany z „Przybysza” Dominik Bobrek.
Trudno dziś wyrokować, czy w przyszłości multimedialny musical pójdzie w kierunku zaproponowanym przez reżysera „Pilota…” Westa Hylera, bo zadecydują o tym nie względy artystyczne, a rynkowe. Niewykluczone, że wkrótce VR upowszechni się i stanieje na tyle, że widowiska oparte na wielkoekranowych projekcjach staną się tym, czym dziś jest kino 5D. Może więc to jedna z ostatnich okazji, aby nasycić nieuzbrojone w cyfrowe okulary oczy pięknem dotykalnego, nażywnego teatru rozgrywającego się w scenografii zapierających dech w piersiach cyfrowych pejzaży. Śpieszmy się go podziwiać. Może się okazać efemeryczny jak róże.
„Pilot i Mały Książę” – reżyser West Hyler, scenarzysta Michael Wolk, autorka tekstów i piosenek Mindi Dickstein, tłumacz Daniel Wyszogrodzki, art director Piotr Sikora, kompozytorzy: Guy Dubuc & Marc Lessard aka „Bob & Bill”, scenografka Anna Louizos, kostiumografka Agata Uchman, główny choreograf James Gray
Zapisz się !
Bądź na bieżąco
Bądź ultra_
Nie przegap najnowszych wydarzeń w regionie. Trzymaj rękę na pulsie.
Zapisując się wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych przez Administratora Danych Osobowych Ultramaryna s.c. w celu realizacji usługi newsletter. Zgodę możesz w każdej chwili cofnąć. Przeczytaj naszą politykę prywatności.